Priorytety – gwarancja skuteczności i Twojego spokoju

Przeczytasz w 5 minut

Nadmiar zadań i brak czasu to zmora, szczególnie właścicieli małych firm. A mimo to, często masz poczucie, że stoisz w miejscu. Jasne priorytety to podstawa skutecznego działania i gwarancja spokojnej głowy, kiedy prowadzisz własną firmę.

Nadmiar i chaos

Kiedy wszystkie projekty prowadzisz na pół gwizdka, to tak naprawdę żaden nie posuwa się do przodu.

  • Ile razy zaczynasz te same projekty?
  • Ile nowych pomysłów masz co tydzień?
  • Na ilu ważnych tematach próbujesz skupić się każdego dnia?
  • Ile rzeczy potrafisz robić równocześnie?
  • Ile nowych pomysłów zaczynasz realizować co miesiąc?

Ta nieznośna wielozadaniowość, fałszywie rozumiana kreatywność, pomylona proaktywność… Najwięksi wrogowie osiągnięcia przez Ciebie czegokolwiek.

Moja mentorka opowiedziała mi kiedyś historię pewnej kobiety, która przez bite 3 tygodnie zajmowała się dokładnie JEDNĄ czynnością. Jedną i tylko jedną.

Każdy inny popukałby się w czoło. Co za bzdura! Jak można tak marnować czas! Życie nie czeka! Jest tyle innych rzeczy do zrobienia!

A jednak finał tej historii był taki, że ta bohaterka po trzech tygodniach „nicnierobienia” napisała jeden e-mail, którym zarobiła mnóstwo pieniędzy. (Oczywiście, historia dotyczyła bardzo szczególnego rodzaju pracy wykonywanej przez te 3 tygodnie.)

Zamiast wielozadaniowości – wybierz priorytety

Myśląc o tym uświadomiłam sobie, że ja również ważne projekty i zadania dzielę na malutkie kawałeczki, które upycham pomiędzy różnymi innymi ważnymi zadaniami.

I dziwię się, że postępy nie przychodzą szybko. Że nie ma efektów takich, jakich bym chciała. Nie ma SUKCESU.

Ale przynajmniej jestem konsekwentna do bólu. Robię pomału i w międzyczasie, ale nie odpuszczam.

Kiedy przyglądam się historiom moich klientów, to zwykle jest tak, że nie tylko coraz to nowe pomysły przysypują ten jeden, złoty, który miał doprowadzić do spektakularnych efektów. Bieżące zadania rozmywają energię, która w nim była. A nasz nawykowy brak konsekwencji dopełnia zniszczenia.

I tak sobie tkwimy w miejscu. Przyjmując wieczny brak czasu za normę.

Wciąż w tym samym pędzie. Nie mając czasu na rzeczy ważne. Wciąż wymyślając nowe i nowe. Ciągle szukając nowych magicznych sposobów zamiast skupić się na jednym wybranym działaniu.

Przyznaj się, ile na dzisiaj masz takich arcyważnych rzeczy, którymi tak naprawdę nie zajmujesz się wcale albo na pół gwizdka?

Ile srok ciągniesz za ogon?

Ile takich nowych projektów rozpoczęłaś od początku roku i już poległy?

A gdyby tak….

Zamiast tysiąca pomysłów wybrać jeden i naprawdę zająć się tylko nim? Nie zmieniać kierunku co chwilę? Nie ciągnąć tysiąca pomysłów na raz.

Odpuścić pośpiech, milion pomysłów i wielozadaniowość, bo to droga donikąd. Zaprosić do swojej pracy koncentrację i konsekwencję.

Może wtedy wreszcie osiągniesz sukces? Zobaczysz, że sprawy poszły do przodu?

 

Ustal, jakie są Twoje priorytety i trzymaj się ich

Jeżeli taktyka, którą do tej pory stosowałaś nie daje efektów i nie posuwasz się ani o krok do przodu, a tylko rośnie Twoja frustracja (a powinno rosnąć saldo konta bankowego), to czas zacząć działać w inny sposób.

Proponuję, zastanów się CO JEST TWOIM PRIORYTETEM?

Co, gdybyś się na tym skoncentrował spowodowałoby znaczącą zmianę w Twoim biznesie lub życiu? Jaki jeden temat, projekt lub pomysł?

Pamiętaj tylko, że ma to być JEDEN temat. Wtedy możesz go nazwać priorytetem.

Przyznam, że w praktyce są to zwykle 2-3 tematy lub projekty. Ale nie więcej. Naprawdę, jeśli twierdzisz, że masz więcej niż 3 priorytety jednocześnie to znaczy po prostu, że nie masz priorytetów i próbujesz zrobić wszystko. To nie działa, prawda?

Proponuję Ci zamianę chaosu na koncentrację i konsekwencję. Zamiast narzekania na brak czasu, konkretny plan i lepszą organizację.

Wybierz swoje priorytety i trzymaj się ich! Jeśli masz problem, że jutro zapomnisz, co ustaliłeś jako priorytet dzisiaj – zapisz sobie, ustaw przypomnienie co 15 minut w telefonie, przyklej listę na ścianie. Zrób cokolwiek – co będzie Ci nieustannie przypominało o Twoim priorytecie. Każdego dnia albo kilkukrotnie w ciągu dnia.

Nie wyznaczaj sobie zbyt ambitnych celów. Wystarczy kierunek działania – czyli właśnie Twój priorytet. I każdego dnia rób mały krok. Choćby jeden. Ale konsekwentnie. Zobaczysz, że efekty będą dużo lepsze niż do tej pory.

Sama praca dla pracy NIE JEST Twoim priorytetem – pamiętaj o tym!

Praca potrafi być doskonałym rozpraszaczem, wiesz?

Wymówką, żeby nie ruszyć z miejsca Twojej szanownej części ciała. Po co? Czyż nie lepiej tkwić w dobrze znanym nieszczęściu? Walczyć codziennie z tymi samymi problemami? Narzekać na rząd, podatki, pracowników, męża, nieuczciwą konkurencję, trudne dzieciństwo… (podstaw to, co lubisz). Tkwić w tym przejściowym trudnym okresie w firmie i w życiu (to nic, że przejściowy okres trwa od kilku lat).

Zdrowe priorytety to podstawa spokoju i spełnionego życia - zdjęcie ilustracyjnePrzecież TY NIE MASZ CZASU nic zmieniać. Pracujesz tak ciężko. Jest Ci tak trudno. Ledwie dajesz radę pogodzić pracę z życiem prywatnym. Firmę z rodziną. No nic absolutnie nie poradzisz. Doba ma 24 godziny, a Ty i tak robisz co możesz. Wciąż coś Ci spada na głowę. Znowu gasisz jakiś pożar.

No tak, myślałeś nawet, żeby znaleźć czas. Coś zmienić. Zastanowić się czego chcesz. Zaplanować, dokąd zmierzasz ze swoim życiem. Może jakoś spojrzeć szerzej na tę firmę, bo pożera już Twoje życie.

Żeby chociaż były z tego porządne pieniądze! No, wtedy może byś zatrudnił kogoś do pomocy. Albo zapłacił mentorowi. No, ale w tej sytuacji…

Masz przecież tak dużo pracy! Nie masz czasu ani zatrzymać się ani spojrzeć, dokąd to zmierza. A już na pewno, nie masz czasu cokolwiek teraz zmieniać.

DOSKONALE!

Tak. Doskonale to sobie urządziłeś!

Mógłbyś żyć lżej i przyjemniej. Mógłbyś lepiej zorganizować swoją firmę tak, żeby działała sprawniej, dawała Ci więcej czasu i pieniędzy. Mógłbyś zastanowić się co dla Ciebie jest ważne, zaprojektować i stworzyć takie życie o jakim marzysz. Mógłbyś wyznaczyć ramy swojej pracy i zorganizować biznes tak, żeby Cię odżywiał i był fundamentem Twojego wspaniałego życia. Źródłem satysfakcji i spełnienia. Mógłbyś stać się tą inną, wymarzoną wersją siebie.

Tylko w sumie po co?

Czy nie prościej tkwić w znanym kołowrotku? Zająć się pracą, żmudną, bezcelową, nic-nie-zmieniającą krzątaniną?

Jeżeli wybierasz ciężką pracę. Wieczny brak czasu i perspektyw. Poświęcanie rodziny dla biznesu. Albo biznesu dla własnego zdrowia psychicznego. Twój wybór. Ja się nie wtrącam. Twoje życie i Twoje decyzje.

Gdybyś jednak zdecydował wybrać rozwój Twojego życia i biznesu, popracować nad tym, żeby mieć więcej czasu, to wyobraź sobie, że jest to fascynująca podróż. Więcej o tym, jak ją rozpocząć i jaka jedna zmiana w myśleniu może zdziałać cuda wyjaśniam w tym artykule.

Bo nie o to chodzi, żeby pracować więcej, ale żeby pracować mądrzej. Nie o to chodzi, żeby mieć więcej czasu, ale żeby wiedzieć, po co Ci ten czas. Wiedzieć, co sprawia, że jesteś szczęśliwy. Wiedzieć, co daje Ci satysfakcję. I tak zorganizować swój czas i swoje życie, żeby nie tylko mieć więcej czasu, ale też, żeby jakość tego czasu była nieporównywalnie większa.

Priorytety – czyli skuteczność, spokój i spełnione życie

Podsumowując, nie daj się pochłonąć kołowrotkowi codziennej krzątaniny. Naucz się, że priorytety są Twoim sprzymierzeńcem. Wyrób w sobie nawyk nie tylko wybierania priorytetów na dany rok, miesiąc czy tydzień, ale też stałego pilnowania samego siebie, żeby ich pilnować. Naprawdę koncentruj się na nich i traktuje je PRIORYTETOWO. To gwarancja, że Twoje wysiłki będą ukierunkowane, będą przynosiły zamierzone efekty, z Ty będziesz mieć więcej spokoju, organizacji i satysfakcji. To wydaje się proste, ale działa doskonale.

Zapraszam Cię na kurs, dzięki któremu spojrzysz na zarządzanie zadaniami i czasem od zupełnie nowej strony, znajdziesz swoje priorytety i nauczysz się układać to wszystko tak, żeby wreszcie odnaleźć równowagę i spełnienie: Siłownia MOCY Twojego biznesu, czyli zarządzanie zadaniami, czasem i własną energią.

 

 

Fot. ©  photos.icons8.com

Posted in Zarządzanie czasem and tagged , .

Mentor i doradca biznesowy przedsiębiorców, psycholog i doświadczony menedżer, blogerka oraz skuteczny przedsiębiorca.

Jej unikalne podejście do pracy z właścicielami biznesu polega na postawieniu w centrum człowieka - przedsiębiorcy, jego marzeń, pragnień, osobistej satysfakcji, szczęścia i wolności.

Nieprzejednana zwolenniczka wolności, miłośniczka natury, entuzjastka życia, wrażliwa i mądra kobieta.